Z ciekawością, ale także dużym zdziwieniem przeczytałem ostatni wpis (7 stycznia) na blogu prof. Bogusława Śliwerskiego. Niezwykle cenię sobie Pana Profesora: jego dorobek naukowy, postawę moralną, dbałość o wysoki poziom kształcenia i uwagę, jaką poświęca on sprawom studenckim. Znam profesora osobiście, gdyż wiele lat temu, jako jeden z pierwszych współtworzył Akademię Humanistyczno-Ekonomiczną w Łodzi ? wówczas WSHE. Profesor Śliwerski był założycielem i pierwszym dziekanem kierunku pedagogika na Uczelni. Zatrudniał kadrę dydaktyczną, współtworzył programy i inicjował powstanie specjalizacji. Dlatego też dziwi mnie, że na swoim blogu - posługując się doniesieniami prasowymi - bardzo mocno dyskredytuje uczelnię, którą niegdyś współtworzył i firmował własnym nazwiskiem.
Zatrudniana na uczelniach niepublicznych ?marna kadra?, o której pisze pan Profesor to wykładowcy, którzy uzyskali swoje tytuły profesorskie i doktorskie na uczelniach państwowych. Wykładowcy na kierunku pedagogika AHE, a także jej obecny dziekan swoje prace doktorskie obronili właśnie pod kierunkiem prof. Śliwerskiego!
Faktem jest, iż Akademia przeszła poważny kryzys, ale pragnę przypomnieć, iż głęboko zreformowała swoją działalność, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ostatecznie zaakceptowało wprowadzone zmiany i uznało, że Uczelnia działa zgodnie z prawem! Czas już otworzyć nowy rozdział w historii Uczelni ? i nie skazywać w jej za każdym razem na szafot, gdy mowa o sektorze uczelni prywatnych w Polsce. Tym bardziej, że za swoje ?grzechy? Uczelnia zapłaciła już bardzo wysoką cenę, odpokutowała i poprawiła się.
Kryzys był ciężką próbą, ale pokazał, że AHE okazała się zdolna do zmiany sposobu funkcjonowania i dokonała tego w krótkim okresie czasu. Obecnie działa zgodnie
z wytycznymi MNiSW i uzyskuje pozytywne oceny Państwowej Komisji Akredytacyjnej.
W ostatnim raporcie Ministerstwa dotyczącym wyników rekrutacji na rok akademicki 2011/2012 Akademia znalazła się na 5. miejscu najczęściej wybieranych uczelni niepublicznych w Polsce!
Aktualnie Akademia otwiera nowy etap i podejmuje nowe wyzwania. AHE dołącza do grupy kilkunastu uczelni, by podnieść jakość kształcenia i swobodnie wymieniać się studentami. Chcemy ściśle współpracować ze środowiskiem gospodarczym. Korzystać z wiedzy specjalistów. Dziś praktycy wiedzą często więcej niż wykładowcy. Współpraca ta ma polegać m.in. na tym, że studenci oprócz zadań z książek - będą rozwiązywać realne problemy konkretnych firm i instytucji. Wierzę że dzięki temu wielu studentów znajdzie pracę jeszcze w trakcie nauki.
Model kształcenia, który oferuje Akademia jest zgodny z wytycznymi Europejskich i Krajowych Ram Kwalifikacji i nastawiony na efekty, kompetencje i umiejętności praktyczne, które uzyskuje student podczas toku studiów. W nowoczesnej edukacji zmienia się rola ucznia i rola nauczyciela. Uczeń, a w Akademii student jest podmiotem, który samodzielnie lub w małych grupach realizujący postawione zadania. Studenci pracują głównie metodą warsztatową i projektową Nauczyciel jest mentorem i doradcą, który kieruje ich pracą i pomaga w rozwiązywaniu problemów. Dzięki temu studenci rozwijają swoją osobowość i kreatywność, zyskują umiejętności radzenia sobie z problemami, potrafią w sposób niekonwencjonalny rozwiązać postawione przed nimi zadanie, umieją kierować pracą innych i podejmować decyzje, a także wziąć za nie odpowiedzialność.
W kontekście przedstawionych faktów zapraszam Pana Profesora Śliwerskiego do dyskusji ?na żywo?, podkreślając, że drzwi do AHE są dla Pana zawsze szeroko otwarte oraz mając na uwadze dorobek naukowy Pana Profesora, jak i dorobek organizacyjny na rzecz rozwoju tej Uczelni.
« WRÓĆ